Uszkodzenie więzadła pobocznego piszczelowego (MCL) – objawy i rehabilitacja
Kolano to jedna z najbardziej skomplikowanych struktur w ludzkim układzie ruchu, często poddawana dużym obciążeniom. Nic więc dziwnego, że wiele z najczęstszych urazów dotyka właśnie kolan. Do tej grupy należą też kontuzje więzadła pobocznego piszczelowego (MCL). Jakie objawy dają zerwane, naderwane lub naciągnięte więzadła w kolanie i jak je leczyć? Wyjaśniamy w artykule.
Spis treści
Przez dużą ruchomość staw kolanowy potrzebuje skomplikowanego mechanizmu stabilizującego, na który składają się więzadła, powięź, torebka stawowa (stabilizatory bierne) oraz mięśnie (stabilizatory czynne). Każdy ma tu swoją rolę, ale dodatkowo odciąża i wspiera inne elementy.
Więzadło poboczne piszczelowe – anatomia
Więzadło poboczne piszczelowe – a dokładniej poboczne przyśrodkowe (MCL) – to pas wytrzymałej tkanki łącznej, pełniący funkcję jednego ze stabilizatorów stawu. Łączy on kość udową z kością piszczelową, biegnąc po wewnętrznej stronie kolana (precyzyjniej mówiąc: od nadkłykcia przyśrodkowego kości udowej do przyśrodkowej powierzchni kłykcia przyśrodkowego kości piszczelowej).
Przede wszystkim dzięki więzadłu MCL kolano nie „ucieka” do środka, a nogi tworzą dwie proste linie równoległe, ale służy ono też ograniczaniu rotacji wewnętrznej i zewnętrznej.
Więzadło poboczne kolana – rodzaje urazów
Najczęstsze urazy więzadeł to naciągnięcie, naderwanie i zerwanie. Specjaliści korzystają z różnych dodatkowych klasyfikacji, jednak dla zrozumienia problemu wystarczy taki uproszczony podział.
- Naciągnięcie więzadła oznacza najłagodniejszy stopień urazu – uszkodzonych zostało niewiele włókien, staw wciąż jest stabilny, a leczenie będzie stosunkowo szybkie.
- Naderwanie więzadła jest poważniejszą kontuzją – uraz jest bardziej bolesny, zerwanych jest więcej włókien więzadła, ale nadal spełnia ono swoją funkcję.
- Zerwanie więzadła pobocznego piszczelowego jest najpoważniejszym z tych stanów. Przerwanie wszystkich włókien prowadzi bowiem do niestabilności kolana i jest trudne w leczeniu.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że uraz więzadła MCL może nie być jedynym problemem, podczas wypadku uszkodzone mogły zostać również inne tkanki (np. triada O’Donoghue – więzadła MCL i ACL oraz łąkotka przyśrodkowa), co wpływa na proces leczenia i rehabilitacji. To jednak temat na osobny artykuł.
Zerwanie więzadła MCL – przyczyny
Zerwanie czy naderwanie więzadła pobocznego kolana najczęściej są spowodowane:
- przeciążeniem, np. podczas gwałtownego skrętu lub lądowania na nierównym czy niestabilnym podłożu,
- kolizją w sportach kontaktowych (piłce nożnej, futbolu amerykańskim, sportach walki) – uderzeniem w zewnętrzny bok kolana.
Bywają też skutkiem m.in. wypadku komunikacyjnego lub na nartach.
Poza tym bardziej narażone na tę kontuzję są osoby:
- z hipermobilnością (bardziej niż przeciętnie elastycznymi więzadłami),
- z koślawością kolan,
- cierpiące na choroby zwyrodnieniowe,
- dojrzałe i starsze,
- mało aktywne fizycznie i/lub właśnie rozpoczynające ćwiczenie.
Objawy zerwanego więzadła w kolanie
Objawy będą się różnić w zależności od rozmiaru urazu, głównie jednak stopniem nasilenia. Uszkodzone więzadło poboczne piszczelowe powoduje ból po wewnętrznej stronie kolana – niewielki, dokuczliwy głównie przy obciążeniu, jeśli jest tylko naciągnięte; dość silny przy jakimkolwiek ruchu, jeżeli zostało naderwane; a bardzo silny, uniemożliwiający poruszanie nogą, przy zerwaniu. Może również pojawić się opuchlizna (w ciągu doby), wrażliwość na dotyk w okolicy uszkodzenia i uczucie sztywności w stawie.
Poza tym zerwane więzadło w kolanie da takie objawy jak zaczerwienienie oraz krwiak.
Jak leczyć naciągnięte więzadła w kolanie?
Po wywiadzie i badaniu w gabinecie lekarz zaleci dodatkowo badanie RTG, USG lub MRI, by wykluczyć inne schorzenia. Po diagnozie zapadnie decyzja o leczeniu zachowawczym lub operacyjnym (jedynie przy zerwaniu więzadła pobocznego). Interwencja chirurgiczna jest o tyle istotna, że pozwala uniknąć trwałej niestabilności stawu, która może powodować problemy w przyszłości.
Leczenie zachowawcze naciągniętego lub naderwanego więzadła MCL będzie obejmować:
- farmakoterapię, czyli leki przeciwbólowe i przeciwzapalne,
- zimne okłady, które zmniejszą obrzęk,
- odciążenie kończyny (z pomocą kul lub stabilizatora),
- zabiegi fizykalne i rehabilitację.
Rehabilitacja więzadła MCL – ćwiczenia i nie tylko
Fizjoterapia ma na celu najpierw rozluźnienie tkanek w uszkodzonym obszarze, a później wsparcie regeneracji, wzmocnienie struktur (w tym odzyskanie siły mięśni) i poprawę ruchomości stawu. W tym celu stosuje się terapię manualną oraz ćwiczenia.
Od początku rehabilitacji można wdrożyć także zabiegi fizykalne. Do najczęściej stosowanych należą:
- krioterapia (terapia zimnem) działająca przeciwbólowo,
- laseroterapia łagodząca ból i stan zapalny, pobudzająca regenerację tkanek, przy wykorzystaniu lasera wysokoenergetycznego lub lasera biostymulacyjnego,
- magnetoterapia o działaniu przeciwbólowym i biostymulacyjnym,
- elektroterapia (np. jonoforeza), czyli zabieg przy wykorzystaniu aparatu do elektroterapii,
- hydroterapia, czyli wodolecznictwo.
-
48000.00 złLaser wysokoenergetyczny iLUX PLUS 10 W, 810nm + 980nm
-
3375.00 złPrzenośny aparat do magnetoterapii MAG 2000 Plus
-
11100.00 złAparat do elektroterapii Enraf-Nonius Endomed 482 - 1498920
Ćwiczenia na początku służą podstawowej stabilizacji stawu i wzmocnieniu mięśni. Z czasem włączane są treningi dynamiczne oraz z niestabilnym podłożem.
Na więzadło poboczne piszczelowe nieraz stosuje się też taping, który pomaga utrzymać efekty pozostałych działań (czy to terapii manualnej, czy ćwiczeń).
Więzadło poboczne kolana a powrót do sportu
Dla sportowców z naderwanym więzadłem pobocznym zwykle ważne jest, ile przerwy od treningów wymagać będzie leczenie. Najłagodniejsze naciągnięcia mogą zostać wyleczone w tydzień, większe naderwania wymagają zazwyczaj około 20 dni do miesiąca. To kwestia bardzo indywidualna i trudna do określenia. Przed powrotem do ćwiczeń należy przede wszystkim przejść test stabilności stawu.
Trzeba także pamiętać, by do sportu wracać powoli i stopniowo, zaczynając od mniej obciążających ćwiczeń, opartych na chodzie, a dopiero z czasem przyspieszać, biegać czy skakać. Najlepiej wciąż pozostać w kontakcie z fizjoterapeutą, który będzie kontrolować sytuację.